Archiwum 28 kwietnia 2005


kwi 28 2005 Moje zmienne humory przerazaja mnie :-
Komentarze: 8

Kiedy wstalam dzis rano nie mialam najlepszego humoru. Poszlam do szkoly chociaz jakos nie mialam na to ochoty. Pozniej niby bylo wszystko ok. W szkole zadzwonila mama czy cos sie stalo... zapomnialam zamknac domu przed wyjsciem. Kurcze! Przeciez nigdy mi sie to nie zdarzylo... Teraz tez jakos nie mam humorku, moza to ta pogoda tak na mnie dziala. Chwile swieci slonko i jest milutko a za chwile wiatr, zimno, i deszcz. Tak bardzo chcialabym zeby juz bylo slonecznie...

Mam ochote pojsc na solarium. Kiedys mysl ze trzeba sie zamknac w tym pudle przerazala mnie. Ale polubilam to... i 10 minut uplywa zdecydowanie za szybko. Uwielbiam to cieplo...

Dobrze ze chociaz w moim serduszku jest slonecznie... Kwiatuszku buziaczki dla ciebie :-******

amazoncia : :